Ślimak i Reksio

Naprawdę jeśli ma się dwoje dzieci ( 10 m-cy i 11 lat ) oraz pracuje się zawodowo (do tego dochodzą obowiązki domowe) to ciężko wygospodarować czas na szydełkowanie. U mnie właśnie tak jest, łapie za szydełko w każdej "wolej" chwili, ale niestety jest ich tak mało, że jedną rzecz robię i robię. W końcu udało mi się skończyć Reksia i ślimaczka:) A jutro skończę tunikę dla córki:)

I wszyscy razem...

Dziękuję wszystkim odwiedzającym za wizytę i serdecznie pozdrawiam.